Wielu rodziców pragnie, aby narodziny ich dziecka miały indywidualny, niepowtarzalny charakter. By były rodzinnym świętem. A tymczasem w świat intymnych małżeńskich i rodzicielskich uczuć wkraczają personel medyczny, wiedza i technika medyczna. Może to utrudnić przyszłym rodzicom radosne przeżywanie narodzin dziecka. Trudno im zaakceptować szereg czynności medycznych związanych z opieką lekarską w okresie ciąży i porodu. Zwłaszcza gdy wystąpią powikłania wymagające leczenia w oddziałach patologii ciąży, lub zabiegów położniczych. A przecież najważniejsze jest urodzenie zdrowego noworodka i zachowanie zdrowia matki. Temu podporządkowane są wszelkie procedury i badania medyczne. To prawda, że czasem uciążliwe, może czasochłonne. Większość z nich potwierdza jedynie prawidłowy przebieg ciąży. A jednak są konieczne. Na ich podstawie można przewidywać wiele nieprawidłowości i odpowiednio im przeciwdziałać. Taki jest sens współczesnej praktyki medycznej: wykrywać i zapobiegać poprzez skuteczne uprzedzające działanie.
I tak: w pierwszej połowie ciąży dominuje uczucie niepewności, a często także niepokoju i przygnębienia. W tym okresie kobieta staje się
szczególnie wrażliwa na reakcje najbliższych. Przywiązuje do nich dużą wagę i szuka w nich odpowiedzi na pytania: Czy jest akceptowana w nowej roli? Jak najbliżsi odbierają jej odmienny stan? Czy tak jak ona są szczęśliwi i dumni? Niepokój może budzić sytuacja rodzinna i zawodowa, perspektywa nowych obowiązków i związanych z tym wyrzeczeń. W przypadku, gdy jest to pierwsza ciąża, pojawia się lęk przed nieznanym. Do tego dochodzi niepokój o prawidłowy rozwój ciąży.
W drugiej połowie ciąży kobiety stają się bardzo zdecydowane. Jeżeli wcześniej przyszła mama nie wiedziała np., czy zasłony mają być żółte czy
zielone, albo gdzie postawić łóżeczko dziecka, teraz najczęściej nie ma problemu z podjęciem szybkiej decyzji. Dla wielu kobiet to czas remontów, przemeblowywania, urządzania pokoju lub kącika dla dziecka. Można powiedzieć, że w tym okresie przyszła matka wije gniazdko dla potomstwa. Oczywiście i teraz mogą pojawiać się chwile niepewności, pogorszenia samopoczucia, ale zdarza się to rzadziej.
Objawy ciąży Ciąża Bezpłodność Antykoncepcja Ginekologia Ciąża bliźniacza Poród Laktacja Przepisy kulinarne Niania Choroby dzieci Ciąża i prawo
Przezierność karkowa Witam !!!
12.12.2006 byłam u mojego gina na badaniu usg, i wyszło mi że w 12 tc przezierność karkowa wyniosła 1,7 NT; 3,6 NB przy CRL 65 mm. Mam pytanko gdyż lekarz nie wyjaśnił mi tych wyników Czy te wyniki są prawidłowe ?? Bardzo się denerwuję i proszę o szybką odpowiedź.
NT w porządku, na NB się nie znam:(
Są OK.
SW
a ja sie przy okazji dziś dowiedziałam że NB czyli nosek musi być po prostu widać ładnie:)
Więcej informacji na ten temat: forum ciąża
Czy jestem nosicielką HPV? Mój problem to hpv. Badani wykazały hpv 16 18 32. Stosowałam condyline, 3-krotnie krioterapię, która jest najbardziej skuteczna. Jestem właśnie tydzień po zabiegu. Przyjęłam szczepionkę silgard, we wrześniu będzie 3-cia, ostatnia. CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ, BY ZATRZYMAĆ TEN WIRUS, BY NIE WYWOŁAŁ RAKA SZYJKI MACICY? Jeśli nie ma zmnian skórnych, to czy nie zarażam? Jeśli zaszczepię partnera, czy będzie on w pełni chroniony? Jest Pani nosicielką wirusa HPV. Nie ma skutecznego leczenia tego typu zakażeń. Wirus sam się z czasem eliminuje u większości kobiet. Zrobiła już Pani wiele, żeby pomóc własnemu organizmowi w eliminacji wirusa. Radzę wykonywać regularnie badania cytologiczne, zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego w oparciu o sugestie cytologa. Badanie cytologiczne wykrywa stany przedrakowe, tzn. te, ktore predysponują do rozwoju raka i to jest w Pani przypadku najważniejsze. Jesli chodzi o partnera, to brak jest wyników badań dotyczących skuteczności szczepień u mężczyzn, ale mówi się o korzyściach z tego wynikających. Wirus może przenosić się na partnera/partnerkę mimo braku objawów klincznych.
|